Porażka w Mroczy, teraz mecz z Naprzodem

Nie udało się sprawić niespodzianki w meczy z faworyzowanym Tarpanem, ale okazja do powiększenia dorobku punktowego nadarzy się już w sobotę w meczu z zespołem z Jabłonowa Pomorskiego.

Wiadomo było, że mecz w Mroczy nie będzie dla podopiecznych trenera Krygiera łatwy. Tarpan, który przystąpił do rozgrywek z myślą o awansie do IV ligi, był w tym meczu faworytem. Jakież było jednak zdziwienie miejscowych kibiców, kiedy już na początku spotkania do bramki gospodarzy po zagraniu Ediego Husanova trafił Wojtek Stasik… Humory fanom Tarpana jednak szybko poprawiła wyrównująca bramka, a zwłaszcza akcja z 33. min., po której było już 2:1…

Tuż po przerwie było już 3:1, a w 53. min. padła czwartak bramka dla gospodarzy… Piłkarze BKS otrząsnęli się dopiero w kolejnych minutach, a efektem było kilka groźnych sytuacji podbramkowych… W jednej z nich faulowany w polu karnym był aktywny Husanow, a „jedenastkę” wykorzystał Sebastian Włodarczyk. Niewiele brakowało do bramki kontaktowej, ale na kwadrans przed końcem w idealnej sytuacji przestrzelił Kołodziejski… A jak wiadomo, stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić… W 84. min. było już 5:2 dla gospodarzy…

Mimo porażki – drużynie należą się brawa za ambitną postawę.

TARPAN MROCZA – BKS BYDGOSZCZ

5:2 (2:1)

Bramki BKS Bydgoszcz: Wojtek Stasik, Sebastian Włodarczyk;

Bramki Tarpan Mrocza: Kamil Żylski 3, Mateusz Zatorski, Bartosz Stoppel;

BKS Bydgoszcz: Savige – Supeł, Laskowski, Martin, Menczyński – Kuba Świtalski (67′ Karólczak), Basistyi – Raczkowiak (86′ Saganowski), Włodarczyk, Stasik (67′ Podgórski) – Hasanov (76′ Kołodziejski)
żółte kartki BKS: Kuba Świtalski, Laskowski, Basisty

Z 9. punktami BKS zajmuje 13. miejsce w tabeli ligi okręgowej.

W dwunastej kolejce nasi piłkarze zmierzą się z Naprzodem Jabłonowo Pomorskie (7. miejsce – 20 punktów). Spotkanie zostało zaplanowane na sobotę na godzinę 14:00 na Stadionie przy ul. Sielskiej.

Mimo lepszej pozycji w tabeli i większemu dorobkowi punktów – bez wątpienia Naprzód to rywal w zasięgu ekipy trenera Krygiera. Miejmy nadzieję, że udowodnią to na boisku.

Zapraszamy na mecz!